Jeśli już zdecydowaliście się nie wyrzucać liści rzodkiewek, to warto przekonać się do kolejnego kroku: natka marchewki też jest jadalna 🙂
Zazwyczaj części nadziemne warzyw korzeniowych zawierają o wiele więcej wapnia, magnezu, żelaza, potasu, karotenoidów, witaminy C i K niż części podziemne. Serio! Ale zanim popadniecie w totalny zachwyt, warto też zdawać sobie sprawę, że nać jednocześnie zawiera więcej błonnika i kwasu szczawiowego, które utrudniają wchłanianie mikroelementów. Nie jesteśmy przeżuwaczami, zatem nasz układ pokarmowy nie jest dostosowany do żywienia się wyłącznie zielskiem. Uwzględniając te czynniki, rachunek netto nie wychodzi już tak różowo. Ale… zielsko powinno być ważnym elementem naszej diety. Zapominamy, że jesteśmy zwierzętami wszystkożernymi i ewoluowaliśmy, podobnie jak inne gatunki – w głodzie. Więc choć zielska wszelakie trafiały do brzuchów naszych praprzodków głównie z głodu, bo pewnie jak i ich współcześni potomkowie woleliby białe bułeczki z szyneczką i golonkę z piwem, to nasze organizmy potrzebują witamin, karotenów, flawonoidów, błonnika, które to zielsko niosło. A spryt i zaradność doskonalona w toku rozwoju naszego gatunku nauczyły, że zielsko można ugotować albo… rozetrzeć między kamieniami i wtedy łatwiej je strawić.
Liście marchwi mają ciekawy, intensywny smak, naprawdę szkoda je marnować. Ponieważ są dość twarde, można je ugotować lub zmiksować, jak np Olga.
Pesto z liści marchewki
pęczek młodej marchwi
oliwa extra vergin
2-3 ząbki czosnku
orzechy włoskie, laskowe lub np pestki dyni
sól, chilli
ewentualnie parmezan lub kozi ser
Liście marchewki umyć, osuszyć, oderwać grubsze łodyżki. Natkę warto lekko posiekać, żeby nie wkręcała się w turbinkę blendera, jeśli ostrza są już nieco tępe. Wrzucić wszystkie składniki do blendera i zmiksować. Gęstość można regulować dolewając oliwę. Jeżeli do sosu chcecie dodać parmezanu – wtedy już nie sólcie, ser jest wystarczająco słony.
Smacznego!
Dobrze, iż zwraca Pani uwagę na dietetykę z perspektywy ewolucyjnej. Duża część osób ideologicznie podchodzi do tego typu tematów, a gdy ideologia wpływa na naukę nie kończy się to dobrze. Świetny pomysł z tym pesto z liści Daucus carota, z pewnością skorzystam 🙂
PolubieniePolubienie