Szczerze mówiąc nie sądziłam, że listki lipy tak bardzo rozbudzą waszą wyobraźnię i szaleństwo w mediach społecznościowych 😉 Ale bardzo mi miło z tego powodu 🙂 Cały pomysł polega na tym, że młode, te zupełnie najmłodsze liście lipowe są słodkie i miękkie. Przyjrzyj się młodym pędom lipy, te najmłodsze listki są lśniące i niemal transparentne. … Czytaj dalej Przejrzyste galaretki z listkiem lipy
Tag: jadalne drzewa
Sosnersy, świerkolada i oryginalne sosners bueno
Ten krótki moment, kiedy męskie kwiatostany (właściwie kłosy zarodnionośne, bo przecież sosna jako roślina nagonasienna nie ma kwiatów) są zielone, jeszcze ukryte pod pomału odchodzącą łuską to najlepszy moment na ich zjedzenie. Kłosy sosny są wtedy soczyste, kwaśne i nie drapią w gardło pyłkiem. Pyszności! Można je jeść prosto z drzewa lub zrobić sosnersy - … Czytaj dalej Sosnersy, świerkolada i oryginalne sosners bueno
Bądź ĘĄ wobec natury
Chciałam przypomnieć kilka zasad zbierania dzikich roślin i że najważniejsze to być "ĘĄ" wobec natury. Wybierając się w dziki teren, na łąkę, do lasu, jesteśmy tam gośćmi i należy być uprzejmym wobec gospodarza. Zasady „ĘĄ” wobec natury: 1. Nie zbieraj roślin chronionych. Nie niszcz ich, ani miejsca, w którym rosną. Nie wiesz, czy roślina jest … Czytaj dalej Bądź ĘĄ wobec natury
Kiszone kwiaty klonu
Klony uwielbiam całym sercem. To jedne z moich ukochanych drzew i zdecydowanie jedno z najsmaczniejszych a każda jego część jest jadalna. Przepisy z klonem i innymi smakowitymi drzewami znajdziesz w książce "Smakowite drzewa" 😉 Teraz jest pora na klonowe kwiaty, z których można zrobić mnóstwo pyszności! Np kiszonkę. Kiszone kwiaty klonu kwiaty klonu zwyczajnego (Acer … Czytaj dalej Kiszone kwiaty klonu
Jesienne liście w słodkiej tempurze
Wariacja na temat japońskich liści klonu w tempurze Momiji tempura ;)Smażone liście klonu japońskiego to przekąska serwowana w okolicach Osaki, którą dzielnie naśladuję już od kilku lat. To danie zawsze budzi ogromne zainteresowanie, bo jakże przejść obojętnie wobec smażonych kolorowych liści? Zawsze przygotowuję liście klonu na wytrawnie, bo założyłam, że tak powinno smakować takie danie … Czytaj dalej Jesienne liście w słodkiej tempurze
Lizaki lodowe z kwiatów czarnego bzu
Bardzo prosty deser ale ponieważ sezon na kwiaty dzikiego bzu trwa, to korzystam, ile daję radę 😉 Lizaki lodowe z kwiatów dzikiego bzu kilka kwiatostanów dzikiego bzu (Sambucus nigra)cukier, miód lub inne słodzidło cytryna1-2 łyżki Martini Bianco Kwiaty zalałam wrzątkiem z kilkoma plasterkami cytryny. Ja użyłam 350 ml wody, bo taką objętość ma moich 6 … Czytaj dalej Lizaki lodowe z kwiatów czarnego bzu
Niebieskie torciki świerkowe z borówkami
Na tych torcikach swego czasu uczyłam się łączenia kolorów kremu i bardzo polubiłam ten efekt 😉 Przepis podstawowy na ciasto świerkowe pochodzi z książki "Smakowite drzewa", która do księgarni wraca 15 czerwca w nowym wydaniu. Torciki świerkowe z niebieskim kremem, borówkami i niebieskimi kwiatami jadalnymi Ciasto:80 g młodych liści szpinakugarść młodych pędów świerka8 jajek przepiórczych … Czytaj dalej Niebieskie torciki świerkowe z borówkami
Lilakowa bita śmietana i czarodziejskie babeczki z bzem i agrestem
Miało być takie tam zwykłe majowe rwanie bzu. Bzu czyli lilaka pospolitego, bo wiecie już, co różni fioletowy bez od dzikiego bzu 😉 Ale palec przeznaczenia niechybnie mnie trącił i mogłam przygotować wiedźmińsko pyszne babeczki dla Yennefer - przecież ona sama by ich nie upiekła 😛 Do aromatyzowania potraw wybierz najbardziej pachnące kwiaty bzu, a … Czytaj dalej Lilakowa bita śmietana i czarodziejskie babeczki z bzem i agrestem
Kanapki z kwiatami
Prosty sposób jak uprzyjemnić sobie śniadanie. Kwiaty na kanapkach wyglądają przepięknie, dodają wigoru i niosą ogromny ładunek prozdrowotnych flawonoidów i karotenoidów 😉 Kwiaty klonu są bardziej wyraziste w smaku i zdecydowanie bardziej można się nimi najeść 😉 Z kwercetyną z forsycji, wiolaksantyną i antocyjaninami z fiołków rogatych. Na żółto - z bratkiem i forsycjami. Z … Czytaj dalej Kanapki z kwiatami
Lemoniada jodłowa i sosnowa
Naturalnie fermentowane lemoniady robiłam już z wielu roślin, również z iglaków, ale za każdym razem jest ten dreszczyk emocji, czy tym razem mikroorganizmy będą współpracować, czy też odstawią focha. Z bakteriami miewam różne relacje, ale drożdże raczej mnie lubią. Pewnie nazwisko trochę pomaga 😉 Świerkową lemoniadę z młodych pędów znacie ze "Smakowitych drzew" - warto … Czytaj dalej Lemoniada jodłowa i sosnowa