Błyskawiczne mini-szarlotki

Zazwyczaj kiedy piekę kruche ciasto przygotowuję go nieco więcej niż potrzebuję, a nadmiarem wypełniam foremki na tarteletki. Upieczone korpusy mogę trzymać potem kilka dni i w razie zachcianki szybko przygotować nadzienie. Albo je zamrażam i wykorzystuję zupełnie kiedy indziej. Choć taka sytuacja akurat ma rzadko miejsce, bo zachcianki i zachciewajki zdarzają się zdecydowanie częściej 😉 … Czytaj dalej Błyskawiczne mini-szarlotki

Kutia z pierwotnej odmiany pszenicy

W tym roku postanowiłam nie piec makowca, tylko przygotować kutię. Szczególnie, że była po temu okazja, jako że dostałam ziarno pierwotnych, niemodyfikowanych odmian pszenicy od osób związanych z konsorcjum Pradawne ziarno. Kutia z pradawnej pszenicy 1 szklanka pszenicy (pierwotnej odmiany)1 szklanka maku1 szklanka mleka (migdałowego, koziego lub innego ulubionego)szczypta soli1-2 łyżki miodu1 szklanka bakalii (rodzynki, … Czytaj dalej Kutia z pierwotnej odmiany pszenicy