Sałatka polska narodowa – od Morza do Tatr

W sumie polską sałatką narodową jest sałatka jarzynowa z puszki, ale rybno-serowo-buraczana też spełnia wszystkie kryteria narodowości;) Może się przyjmie?

Sałatka polska narodowa, przepis od Morza do Tatr, buraki makrela ser mniszek

Sałatka polska narodowa – od Morza do Tatr

pieczone buraki
wędzona makrela
kozi ser
liście mniszka lekarskiego
olej lniany
kwitnący rozmaryn
łyżeczka miodu
majeranek, pieprz
ocet do marynowania mniszka

Buraki owinąć papierem do gotowania i upiec na miękko (ok. godziny w zależności od ilości buraków). Liście mniszka zalać octem i odstawić przynajmniej na kwadrans, po czym odcedzić. Ten zabieg pozbawi liście mniszka nieznośnej goryczy. Dobrze się też sprawdzi rukola, której nie trzeba moczyć w kwasie. Makrelę oddzielić od ości. Składniki pokroić, poukładać na talerzu, polać olejem z miodem i łyżeczką octu z marynaty. Doprawić. Solić już nie trzeba, bo ser i ryba są wystarczająco słone.

Sałatka polska narodowa, przepis od Morza do Tatr, buraki makrela ser

Uzasadnienie polskości składników:

1. Polska rozciąga się od Bałtyku do Tatr, więc jest coś z morza i coś z gór a dominujące kolory w sałatce to biel i czerwień.

2. W naszym narodzie nie brak Buraków…

3. Lubimy rybki, bo rybki lubią pływać. Bardziej narodowy byłby śledzik, ale ja akurat nie lubię.

4. Powinien być oscypek, ale że Górale Ceprów ostro kantują, więc dzieci truć utajoną krowizną nie będę i użyłam koziego sera z Biedronki. My Polacy tak mamy.

5. Mniszek to prawdziwy skarb, ale traktujemy go jak byle co. Jeżeli nie macie mniszka, użyjcie rukoli. Cudze chwalicie, swego nie znacie…

6. Len z dziada pradziada od piastowskich czasów polską rośliną jest. A że częściej olej lniany lany jest do maszyn niż do gęby, to cóż poradzić? Pewnie dlatego Rodakom często oleum w głowie brakuje.

7. „O, mój rozmarynieeee…” chyba nie trzeba tłumaczyć polskości pieśni patriotycznej, szczególnie w sobotę o 4 nad ranem. Kwitnący, no bo lubię (klik).

8. Łyżka miodu na osłodę, czyli sytuacja ekonomiczna kraju i gospodarstwa domowego przypominająca beczkę dziegciu.

Ogólnie, a to Polska właśnie: piękna i smakowita, ale czasem smutno na sercu.

Smacznego Bracia Polacy! I Siostry też.

Dodaj komentarz