Tylko na ciepło, inaczej nie zjem, bo mnie brzydzi. Ale ciepła jest rozkoszna… Syci na dłuuuuuugo:)
Ugotować płatki owsiane na wodzie. Trzeba jej nalać dużo, bo szybko pęcznieją i łatwo się przypalają. Gotować trzeba długo i na małym ogniu. Dodać cynamon, kolendrę, imbir, gałkę muszkatołową, goździki. Pod koniec dodać łyżkę miodu. Sycące i wprost luksusowe śniadanie:)
Można dorzucić banana, suszone morele, truskawki, ananasa. O ile moja Córcia NICZEGO nie je na ciepło, to o dziwo, owsiankę je letnią.
Dziecinie nie pokażę, żeby jej nie było przykro, ale na gorącą porcję owsianki można położyć kulkę lodów śmietankowych. Umpfff…