Lubię zabawy kolorem, a jadalne kwiaty stwarzają ogromne możliwości w tym temacie. Kontrasty zawsze się sprawdzają, bo barwy dopełniające zawsze przykuwają uwagę, ale zastanawiałam się, jak będzie się prezentować niebieskie na niebieskim?…
O ile o stokroć bardziej wolę w potrawach wykorzystywać świeże kwiaty, to suszone kwiaty pozwalają na kwiatożerstwo nawet zimą 😉

Niebieskie ciastka z niebieskimi kwiatkami
Ciasto:
200 g masła (masła koziego lub innego tłuszczu do pieczenia np.: masła shea z olejem kokosowym)
1,5 szklanki mąki + na podsypanie
0,5 szklanki zmielonych na mąkę płatków owsianych
0,5 szklanki drobnego brązowego cukru
1 łyżka cukru z wanilią
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia
1 żółtko
1 łyżka soku z pomarańczy
Lukier:
1 białko
0,5-1 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka niebieskiej spiruliny lub 2 łyżeczki sproszkowanej klitorii
Dekoracja:
fiołki rogate, bratki, bodziszki łąkowe, pierwiosnki

Nie opryskiwane kwiaty włóż między dwie bibułki i przygnieć stosem ciężkich książek lub skorzystaj z prasy do roślin, jeśli dysponujesz takim sprzętem. Kwiaty możesz wykorzystać po kilku dniach lub po kilku tygodniach. Moje doświadczenie wskazuje, że kwiaty przechowywane w ciemności nie tracą koloru przez kilkanaście miesięcy, jednak kwiatów przeznaczonych do jedzenia nie trzymam tak długo. Dekorowanie rozkwiaszczonego brownie i kwiatowego serniczka przekonało mnie, że jako suszone ozdoby na ciasta i ciasteczka najlepiej sprawdzają się bratki i fiołki rogate oraz pierwiosnki, bo nie mają twardego dna kwiatowego.
Zagnieć wszystkie składniki na ciasto. Jeśli się nie klei – dodaj odrobinę zimnej wody, a jeśli się nadmiernie lepi – dodaj troszkę mąki. Schłódź ciasto w lodówce. Rozwałkuj podsypując mąką. Wycinaj ciasteczka okrągłą foremką lub kieliszkiem i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz ok. 8-10 minut w 180°C, aż się zrumienią. Dokładny czas pieczenia zależy od fochów piekarnika i grubości rozwałkowania ciasta.
Utrzyj gładki i dość gęsty lukier. Niebieska spirulina daje stabilny kolor i wychodzi taniej niż sproszkowane kwiaty klitorii ale teraz chyba trudniej ją kupić. Ja ostatecznie użyłam obu, żeby kolor miał ciekawszy odcień. Zanurzaj wierzch ciastek w lukrze. Odłóż ciastka na kratkę, żeby ociekł nadmiar lukru. Na każdym ciastku połóż sprasowanego kwiatka i poczekaj, aż lukier całkiem zaschnie.

Smacznego i dobrej zabawy!