Cóż, mam słabość do babeczek czekoladowych a mięta na moim balkonie na koniec sezonu po prostu oszalała i wybujała w ogromny krzak z mnóstwem młodych listków.

Czekoladowe babeczki z miętą i kremem miętowym
Jeśli potrzebujesz przepisu wegańskiego, skorzystaj z przepisów zamieszczonych poniżej na muffinki bez mleka i jajek oraz użyj water-ganashe jako kremu.
1,5 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
0,5 szklanki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
300 ml kefiru
50 g masła (roztopionego) + tyle oleju, żeby wyrównać do 1/3 szklanki
1 łyżeczka cukru`z wanilią
1 łyżka drobno posiekanych listków mięty
0,5 szklanki mrożonych borówek czarnych
12-15 papilotek
Do dekoracji:
200 g mascarpone
1 łyżeczka cukru pudru
100 g czekolady deserowej
ok. 0,5 łyżeczki kropli miętowych (sprawdź skład! Powinny zawierać tylko ekstrakt wodny i alkoholowy z mięty)
listki mięty
borówki amerykańskie
Wymieszaj w misce mąkę, cukier, kakao i proszek do pieczenia. Wlej masło z olejem, kefir, ekstrakt waniliowy.
Wymieszaj do połączenia się składników. Dodaj mrożone borówki czarne i posiekane listki mięty. Nałóż do papilotek. Piecz przez ok. 15 minut w 170°C, aż będą zrumienione i sprężyste.
Czekoladę roztop w kąpieli wodnej i wystudź. Mascarpone wymieszaj z cukrem i wmieszaj stopniowo do czekolady. Dodaj krople miętowe do smaku. Ja uwielbiam połączenie mięty z czekoladą i dlatego daję więcej mięty. Udekoruj babeczki kremem miętowym, listkami mięty i owocami.
Smacznego!
Można utonąć w tym zdjęciu. O zatopieniu zębów nawet nie śmiem marzyć…
PolubieniePolubione przez 1 osoba