Mam problem z wymyślaniem przepisów z kalarepką, bo po prostu uwielbiam chrupać ją samą. Szczególnie taką młodziutką! Ale koniecznie chciałam do czegoś użyć moje ostatnie lewkonie i przywiozłam z gór kwiaty wieczornika damskiego. A ponieważ wszystkie te trzy rośliny: kalarepa, lewkonia i wieczornik należą do kapustowatych, więc uznałam, że będą do siebie pasować 😉 Połączenie kalarepki z mango i miętą podpatrzyłam na tym niemieckim blogu.

Sałatka z kalarepy i mango z miętą, lewkonią i wieczornikiem damskim
2 małe kalarepki
1 mango
sól, pieprz
Sos:
czosnek
olej sezamowy
miód lub szczypta cukru
odrobina soku z cytryny
garść liści mięty
kilka lewkonii
garść kwiatów wieczornika damskiego
Kalarepkę i mango obierz, pokrój w słupki i posól. Pougniataj nieco kalarepkę, żeby puściła lekko soki. Dojrzałego mango nie trzeba masować, bo już powinno być wystarczająco miękkie. Polej sosem i posyp listkami mięty, płatkami lewkonii i kwiatami wieczornika damskiego.
Lewkonie są słodko-rzeżuchowe w smaku – w sumie bardzo przypominają kalarepkę. Natomiast wieczornik damski (Hesperis matronalis) jest bardzo pikantny, musztardowo-piekący, więc jeśli nie masz kwiatów wieczornika, możesz sałatkę doprawić chilli lub gorczycą.

Bardzo lubię sałatki w stylu azjatyckim: z sosem sojowym i imbirem – tę sałatkę też można właśnie tak doprawić, ale mój W ich nie cierpi, więc zrobię sobie innym razem 😉
Smacznego!
Nie wiedziałam, że lewkonia to tez kapustowata. Ale fakt, że to ogromna rodzina. A ten wieczornik damski – co za cudna nazwa, i ile konotacji się nasuwa…
PolubieniePolubienie
Ciekawa jestem wersji z sosem sojowym? Jakieś wskazowki mile by były widziane 🙂
PolubieniePolubienie
Standardowo: sos, imbir, chilli, cukier, sól do tego czosnek lub dymka
np jak tu:
https://trocheinnacukiernia.home.blog/2021/12/10/budda-bowl-czyli-miska-buddy/
PolubieniePolubienie