Miód lilakowy

Nie ma co się zastanawiać: miód pachnący bzem jest cudowny! A robi się szybciej niż syrop z bzu na zimno.

lilac honey, 
miód z bzem, 
miód lilakowy

Miód lilakowy

pachnące kwiaty bzu (lilaka pospolitego)
płynny miód

Kwiaty fioletowego bzu zerwij w pogodny dzień. Wybierz nie te najładniejsze, tylko te, które najpiękniej pachną. Oberwij same kwiaty i zalej miodem. Odstaw na 2-3 dni. I już! Miód nabierze lilakowego aromatu i jest po prostu boski! Kwiaty możesz wybrać, rozrobić z wodą i odcedzić, bo pomimo wymacerowania w miodzie, moim zdaniem, nadal są paskudne w smaku 😉

Smacznego!

11 myśli na temat “Miód lilakowy

  1. Przyznam, że to głębokie zaskoczenie dla mnie, że kwiaty bzu są jadalne. Bez to kwiaty mojego dzieciństwa. Rosło ich mnóstwo na moim podwórku i uwielbiałem ich zapach (dalej uwielbiam). A połączenie kwiatów bzu i miodu, (który również uwielbiam) wydaje się być szczególnie atrakcyjne 🙂 Wypróbuję następnej wiosny. Teraz już niestety bez w mojej okolicy już przekwitł. Został tylko miód 😉

    Polubienie

  2. Przy starym, niezamieszkałym domu w zdziczałym ogrodzie rośnie bez lilak w takim biskupim kolorze. Pachnie wprost oszałamiająco! Jutro sie wybiorę, a że nie mam miodu, spróbuję złapać aromat w syropie cukrowym 🙂

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s