Nawet w zimie można zbierać rośliny. A patyki malinowe to są bardzo smaczne rośliny, a konkretnie bardzo smaczny napój. Można zbierać zarówno takie zupełnie suche badyle, jak i jeszcze żywe, zielone łodygi. Napoje z zielonych i suchych łodyg różnią się w smaku. Nie powiem Wam, który jest lepszy, bo oba są dobre. Po prostu inne 😉 Oprócz łodyg malin można użyć pędów jeżyn, tylko uważajcie na kolce!
Herbata z patyków malinowych jest bardzo rozgrzewająca, działa przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo. Kobiety w ciąży powinny skonsultować stosowanie herbaty z pędów i liści malin z fitoterapeutą.

Herbata z pędów malin
suche lub zielone łodygi malin albo jeżyn o długości 20-30 cm
Pokrój patyki na króciutkie kawałeczki, lub rozgnieć kamieniem, zalej wodą i gotuj na małym ogniu przez 10 minut.
Herbata z łodyg malin ma piękny, rubinowy kolor i głęboki, ale kojący smak o mocnym owocowym aromacie.
W malinowym chruśniaku można zaznać rozkoszy przez cały rok… 😉
Smacznego!
P.S. Wreszcie dałam się przekonać i założyłam konto na INSTAGRAMIE. Zapraszam!
muszę się uśmiechnąć do Siostry o gałązki malinowe
PolubieniePolubienie
Takie suche na pewno Ci odstąpi 😉
PolubieniePolubienie
A ja, głupia, zawsze po podcinaniu krzaków wyrzucałam łodygi…
PolubieniePolubienie
To już będziesz wiedziała, że patyki to skarb 🙂
PolubieniePolubienie
Jaki piękny kubeczek,😍 mogę wiedzieć skąd się takie biorą? Muszę zrobić taką malinowa cudną herbatkę 😁
PolubieniePolubienie
To jest kolekcjonerski kubeczek z okazji wystawy w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie:
https://mck.krakow.pl/wystawy/wystawa-rosliny-i-zwierzeta
Przez cały rok nie mogłam się dostać na tę wystawę i udało mi się w ostatnim jej dniu.
PolubieniePolubienie
Dzięki za podpowiedź, moze kiedyś i ja sie wybiorę do Krakowa na wystawę. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie
Jej! Mam tyle tych patyków – i w ogrodzie, i w lesie! Na razie toniemy w śniegu, ale przecież w końcu wylezą 😉
PolubieniePolubienie