Uwielbiam niedojrzałe męskie kwiatostany. Po odarciu z pędu, te zielone kuleczki skrywające pyłek mają orzeźwiający, kwaskowaty smak. Ale pod jednym warunkiem: muszą być naprawdę niedojrzałe, najlepiej jeszcze pokryte łuskami. Kiedy sosnowe kuleczki są jędrne, zieloniutkie i soczyste – są po prostu przepyszne!
Trufelki w kwiatach sosny
100 g białej czekolady (poniżej przepis jak zrobić wegańską białą czekoladę)
100 g serka mascarpone (lub w wersji wegańskiej – gęstej części mleka kokosowego)
ok pół szklanki ekspandowanego prosa (popping jaglany)
niedojrzałe męskie kwiatostany sosny (po 2-3 małe sztuki na każdą kulkę)
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, zmieszać z serkiem i następnie po trochu dosypywać kulki jaglane. Ważne, żeby nie przesadzić z ich ilością, bo wyjdzie słodka posypka zamiast czekoladek. Z masy toczyć trufelki. Kwiatostany oczyścić z łusek i oskubać zielone pylniki z pędu. Trufelki obtoczyć w kwiatach sosny i układać w papilotkach. Przechowywać w lodówce.
I jeszcze:
Biała czekolada wegańska
30 g masła kakaowego
30 g mleka ryżowego w proszku (albo gryczanego)
30 g cukru pudru
Masło kakaowe roztopić po czym dokładnie i cierpliwie mieszać z cukrem i mlekiem, aż się dobrze połączą.
Smacznego!
Jedna myśl na temat “Trufelki w kwiatach sosny”