Miałam przyjemność uczestniczenia w warsztatach dla blogerów zorganizowanych przez firmę Oleofarm w hotelu Chopin w Krakowie. Znam i cenię produkty Oleofarmu, więc z wielką przyjemnością wzięłam udział we wspólnym gotowaniu.
Przygotowałam dwa dania, z czego jedno, ku mojemu zdumieniu, zyskało aprobatę komisji złożonej przedstawicieli sponsora i szefa kuchni hotelowej i wygrałam wypaśną książkę 🙂 Zapraszam zatem na figę z kozim serem i olejem orzechowym odtworzoną w warunkach domowych, czyli bez bajeranckiej hotelowej zastawy 😉
Figa z kozim serem, miodem i orzechami
świeże figi
kozi twaróg
suszone pomidory w oliwie
orzechy
suszona żurawina (niesłodzona)
kiełki słonecznika
sok z limonki
olej orzechowy extra vergin
miód
Figi umyć, odciąć ogonek i rozkroić na ćwiartki, ułożyć na wianuszku z kiełków słonecznika i rukoli. Do środka figi włożyć grudę koziego sera. Posypać pokrojonymi pomidorami, pokruszonymi orzechami i żurawiną. Bardzo obficie polać olejem orzechowym i miodem.
W sumie ni to deser ni przystawka, ale bardzo dobre 🙂
W czasie warsztatów, podobnie jak poprzednim razem (klik), Oleofarm raczył nas swoimi sokami i olejami, a przedstawiciele hotelu Chopin zadbali o doskonałe składniki i sympatyczną atmosferę. Tak swoją drogą, to w sieci hoteli Vienna serwują doskonałe wina 😉 A tu nasza wesoła gromadka:
Bardzo dziękuję za możliwość miłego spędzenia czasu nad pysznym jedzeniem i w kreatywnym towarzystwie!
Pozdrawiam 🙂
Gosia