Przepis na gazpacho z zielonych pomidorów i melona chodził za mną od ponad roku, kiedy to pojawił się w jakimś hiszpańskim filmie. Film nie wydał mi się wart zapamiętania, ale pomysł na chłodnik z zielonych pomidorów jak najbardziej 😉
Gazpacho verde – chłodnik z zielonych pomidorów i melona
3 nieduże zielone pomidory
ok. 2 kg zielonego melona
1 ząbek czosnku
kawałek zielonej ostrej papryki jalapeno bez nasion
2-3 łyżki oliwy extra vergin
kilka listków tymianku, majeranku, mięty, bazylii i kolendry
sól morska lub kamienna
odrobina skórki z limonki
opcjonalnie sok z limonki i miód
1/4 szklanki wody przegotowanej lub mineralnej
Melona obrać. Warzywa pokroić na mniejsze kawałki. Dodać ulubione zioła. Wszystkie składniki wrzucić do blendera i zmiksować. W zależności od tego, czy lubicie gęstą zupę, czy rzadką, a’la koktajl, dolejcie więcej wody. Skorygować smak dodając sok z limonki i/lub miód. Pić od razu.
Pycha!
P.S. W zielonych pomidorach, podobnie jak w ich liściach nie ma solaniny, tylko tomatina – wspominałam o tym już przy okazji sałatki z listkami pomidora TUTAJ. Tomatina, tomatyna, inaczej likopersycyna (Lycopersicon to łacińska nazwa pomidora, oznacza wilczą brzoskwinię) to glikoalkaloid, który działa grzybobójczo, obniża poziom lipoprotein LDL, stymuluje układ odpornościowy, a także może być pomocny w walce z nowotworami. Tomatyna staje się toksyczna dopiero w bardzo dużych ilościach, trzeba by zjeść ponad pół kilograma liści pomidorowych.