Kochani,
życzę Wam spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia i mnóstwo spokoju. Pysznych potraw i wielu radosnych chwil. Bo kiedy być beztroskim, jeśli nie w Boże Narodzenie? 🙂
Nieźle się spisali moi styliści choinek, prawda? Ja tylko wieszałam, gdzie mi pokazali 😉
A dla wszystkich fanów i sympatyków Trochę Innej Cukierni mam świąteczny konkurs w ramach podziękowania, że tu zaglądacie, pomimo iż ciasta świąteczne już popieczone. Wzorem mojej ulubionej książki, czyli „Dzieci z Bullerbyn”, daję Wam zagadkę:
Ile jest fasolek w słoiku?
Kto zgadnie dokładną liczbę fasolek – dostanie nagrodę (standardową, czyli książkę „Kwiatowa uczta” z dedykacją:)). Jeżeli nikt nie zgadnie dokładnie, wygra osoba, która poda najbliższą liczbę. Jeżeli kilka osób poda właściwą liczbę, każda zostanie nagrodzona. Jeżeli zwycięzca już posiada moją książkę, to będziemy mogli ponegocjować 😛
Macie czas do Sylwestra.
Można podać tyle odpowiedzi, ile się chce, ale każda powinna być w osobnym komentarzu.
Cały słoik jest wypełniony i nie ma w nim niczego, co nie jest fasolą azuki 😉
Dobrej zabawy!
P.S. A przy okazji przypominam o bardzo zdrowym konkursie, w którym są nagrody AGD i nie tylko (klik).
P.S. A odpowiedź, ile było fasolek, znajdziecie tutaj.