Wszędzie serniki z nerkowców są takie same. (Wersja podstawowa jest tutaj.) Nerkowce, daktyle, migdały. Co za nuda! A przecież jest tyle możliwości 🙂

Kawowo-śliwkowy wegański sernik z nerkowców z czekoladowym sosem
spód
3/4 szklanki miękkich wydrylowanych suszonych śliwek
kilka miękkich daktyli
0,5 szklanki migdałów (najlepiej moczonych przez noc lub mielonych)
0,5 szklanki zmielonych płatków lub osuszonych wytłoków z mleka owsianego
masa
2 szklanki nerkowców
1 szklanka orzechów włoskich
0,5 szklanki miękkich wydrylowanych daktyli
0,5 szklanki naparu kawy (zwykłej, zbożowej, z cykorii lub daktylowej)
sos czekoladowy
2 łyżki kakao
1 łyżka nektaru z agawy lub miodu
2 łyżki wody lub
w wersji dla dorosłych 2 łyżki whisky
Nerkowce zalać wodą i zostawić na noc. Jeżeli daktyle są twarde, też trzeba je namoczyć, po czym odcedzić.
Migdały na spód zmiksować w blenderze, a potem pulsacyjnie zmiksować razem ze śliwkami, owsianką i daktylami. Masą wylepić dno tortownicy 18 cm. Dobrze ugnieść. Wstawić na chwilę do zamrażarki lub na dłużej do lodówki.
Nerkowce wypłukać, osączyć i zmiksować w blenderze razem z resztą składników. Masę wyłożyć na spód i odstawić gotowy „sernik” do lodówki na kilka godzin. Po wierzchu oprószyć kakao. Podawać z sosem czekoladowym. Najlepiej zróbcie dwa sosy 😉

Da się pobawić smakami? Da się! 🙂
Smacznego!
Jedna myśl na temat “Wegański sernik z kawą, czekoladą i śliwkami”