Lody, w których zagęszczaczem jest ryż są znane i lubiane we Włoszech. Luźno nawiązywałam do tego przepisu. We wszystkich przepisach na lody ryżowe jednak dodaje się dużą ilość żółtek. Postanowiłam zaryzykować i zamiast lecytyną z żółtek, nasmarować je oliwą.
Lody ryżowe bez jajek – gelato di riso senza uova
1/4 szklanki (50 g) ryżu do risotto (arborio lub carnaroli)
pół laski wanilii lub łyżka ekstraktu waniliowego
1/3 szklanki nierafinowanego cukru
2 szklanki ulubionego mleka (owsianego, migdałowego, koziego itp)
kilka kryształków soli
szczypta skórki startej z niepryskanej cytryny
3 łyżki oliwy (lub oleju tłoczonego na zimno, ale lepsza jest oliwa, bo zamarza)
Ryż zalać mlekiem i gotować do miękkości (można też wstawić na 10 minut do piekarnika nagrzanego do 120ºC). Odstawić do wystudzenia. Zmiksować z resztą składników i zamrozić. Podczas miksowania można dodać owoce np. truskawki, borówki, porzeczki lub morele.
Wersja truskawkowa bardziej mi smakowała, no bo kto nie lubi ryżu z truskawkami, ale jedliśmy ją po ciemku i nie zrobiłam jej zdjęć 😉
Dodaję do akcji lodowej.