Konfitura z płatków róży, tarte płatki róży, cukier różany

płatki róży karbowanej, róża fałdzistolistna, rosa rugosa petals, rose petals, jadalna róża, róża cukrowa, róża na konfitury

Co można uzyskać z płatków róż i cukru? Smak nieba.

konfitura z płatków róży, rose petal jam

Konfitura różana klasyczna

250 g płatków róży „cukrowej”, czyli ładzistolistnej lub stulistnej
1l wody
300 g cukru (zwykłego lub nierafinowanego)
sok z 1 cytryny

Płatki róż oczyścić. Jeżeli białe końcówki płatków są gorzkie, trzeba je poodcinać. Płatki wrzucić do gotującej się wody. Kiedy ponownie zawrzą, odcedzić płatki, zachowując wodę. Sito z płatkami zanurzyć w zimnej wodzie i wyciągnąć. Do wody, w której gotowały się płatki, dodać cukier i ugotować gęsty syrop. Wrzucić płatki i smażyć na małym ogniu delikatnie mieszając przez godzinę. Odstawić konfiturę do wystudzenia. Ponownie zagotować. Dodać sok z cytryny. Gorącą konfiturę przełożyć do wyparzonych słoików i szczelnie zamknąć. Zawinąć w koc lub pasteryzować w piekarniku.

cukier różany i tarte płatki róż, rose sugar, rose petal paste

Przecier różany (tarte płatki róż)

200 g (ok. 3 litrów) płatków róży
200 – 400 g nierafinowanego cukru (lub ksylitolu)
1 łyżeczka kwasu cytrynowego, askorbinowego lub sok z połowy cytryny

Płatki róży oczyścić. Z każdego trzeba odciąć białą nasadę, najlepiej robić to już podczas zbioru. Róże, z których ja robię przetwory nie mają silnej goryczy, tylko delikatną intrygująca goryczkę, którą uwielbiam. Stopniowo wrzucać płatki do makutry i ucierać z cukrem do uzyskania gładkiej konsystencji. Na koniec dodać jakiś kwas, który utrzyma kolor i zakonserwuje przecier. Przełożyć utarte płatki do wyparzonych sterylnych słoików. Ja wolę przecier mniej słodki, ale dla pewności, żeby przetrwał do końca zimy czasami go mrożę. Choć doświadczenie wskazuje, że nawet w lodówce spokojnie stoi przez rok. Chociaż mrożenie ma tą zaletę, że przecier nie jest „pod ręką”, więc ma większe szanse przetrwać bez podżerania 😉

cukier z płatków róży

Cukier różany (ksylitol różany)

Kilka garści płatków róży, najlepiej karbowanej lub stulistnej, oczyścić i porządnie osuszyć. Zmiksować je w blenderze lub utrzeć w makutrze z dodatkiem niewielkiej ilości nierafinowanego cukru (lub ksylitolu, jeśli używacie). Następnie zmieszać je z większą ilością cukru i rozsypać cienką warstwą na dużej blasze. Proporcje zależą od preferencji, Chińczycy tradycyjnie zalecają użycie 50 płatków na funt cukru. Suszyć w piekarniku nastawionym na 40 – 50°C lub po prostu w suchym, ciepłym i przewiewnym miejscu. W Chinach cukier różany suszony na słońcu jest nazywany różanym piaskiem. Co jakiś czas trzeba przemieszać, żeby cukier równomiernie się wysuszył. Jeżeli używacie brązowego cukru, suszenie musi trwać dłużej. Zupełnie suchy cukier można zemleć w blenderze lub młynku na różany cukier puder. Gotowy cukier można przechowywać w szczelnym pojemniku przez 2-3 miesiące.
Można również zmielić cukier z ususzonymi wcześniej płatkami róż. W ten sposób uzyska się cukier o słabszym aromacie, jednak o zdecydowanie dłuższym okresie przydatności.

Poza tym można jeszcze przygotować syrop z płatków róży, nalewkę z płatków róży, miód różany, galaretkę różaną, oliwę różaną i ocet różany. A z nich?… Zapraszam do zajrzenia do mojej różanej książki kucharskiej pt.: „Różane przepisy„, a przekonacie się co jeszcze można przygotować z róż.

Różane przepisy, Małgorzata Kalemba-Drożdż, Różana książka kucharska, przepisy z różami

 Przy okazji polecam mój artykuł o zdrowotnych właściwościach róż KLIK a także wyniki moich badań nad ochronnym działaniem róż i innych kwiatów jadalnych przeciw uszkodzeniom DNA KLIK, a także tych dotyczących owoców KLIK – róża jest simply the best!

Smacznego i miłej lektury!

Reklama

3 myśli na temat “Konfitura z płatków róży, tarte płatki róży, cukier różany

  1. Mam różę za płotem, która kwitnie i kwitnie… Odkąd zaglądam tutaj nie mogę patrzeć jak opadają jej płatki i co drugi dzień zbieram. Mam już konfiturę, soki i nastawione wino. Kończą się pomysły, więc zaczynam eksperymentować. Wczoraj do konfitury dodałam jagodę kamczacką, którą mam w ogrodzie i nigdy nie wiem co z nią zrobić bo cierpka i kwaśna. Połączenie okazało się rewelacyjne! Będę używać zamiast żurawiny do serów, mięs… Róża dodaje magii.

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s