Bardzo szybki deser.
Deser borówkowo-kasztanowy
kisiel z czarnych borówek (rozgniecione czarne borówki, trochę wody, mąka ziemniaczana – 1 płaska łyżka na szklankę płynnych składników, szczypta cukru, sok z cytryny)
posiekane kasztany wodne
kasza jaglana (ugotowana na wodzie lub mleku owsianym i zmiksowana)
kasztany wodne i borówki amerykańskie na wierzch
Borówki czarne (czarne jagody) rozgnieść i zagotować z odrobiną wody i cukrem i cytryną do smaku. Dodać mąkę ziemniaczaną rozrobioną w małej ilości wody), zagotować.
W pucharkach układać kisiel, zmiksowaną kaszę, borówki i pokrojone kasztany.
Kasztany wodne czyli bulwy ponikła słodkiego (Eleocharis dulcis). To roślina orientalna rosnąca w Azji i Afryce. Bulwy są lekko słodkie, ale w sumie nie mają jakiegoś wybitnego smaku. Dobrze smakują jako dodatek do jakichś wyrazistych potraw. Są za to bardzo, ale to bardzo, chrupiące! Nie wolno ich jeść na surowo. Kupiłam puszkę gotowanych kasztanów, bo bardzo stęskniłam się za ich dodatkiem w kurczaku słodko-kwaśnym. W sumie ostatni raz jadłam je… 10 lat temu! Puszka okazała się bardzo wydajna, więc po dwóch daniach z ich dodatkiem zostało jeszcze sporo do deseru.