Nawet podczas Wielkanocy nie mogłam zdzierżyć bez jedzenia kwiatków😉
Mazurek był tak pyszny, że miałam obawy, czy dotrwa do Niedzielnego świątecznego śniadania.
Mazurek migdałowo-morelowy z kandyzowanymi fiołkami (bez jajek, bez mleka krowiego)
Kruche ciasto:
1/4 kostki margaryny
pół szklanki oleju
grubo ponad szklanka mąki
50 g startych migdałów
łyżka cukru z wanilią
łyżka mleka koziego
Wszystko szybko zagnieść na gładkie ciasto. Jeżeli ciasto się nie klei, dodać odrobinkę oliwy, jeżeli się ciągle lepi – podsypać mąką. Rozwałkować cienko na blaszce, brzegi podnieść nakładając dodatkowe paseczki ciasta. Piec w 200°C przez 10 minut.
Nadzienie morelowe:
200 g suszonych moreli
sok pomarańczowy
Morele zalać sokiem i zostawić na noc. Następnego dnia odcedzić napuchnięte owoce i zmiksować je na gładką papkę. Jeżeli ktoś potrzebuje, to dosłodzić. Rozsmarować na wystudzonym cieście.
Wykończenie:
płatki migdałowe
kandyzowane fiołki
Udekorować mazurka. Ciasta nie przykrywać, żeby nie zwilgotniało, a podeschło.
Jedna myśl na temat “Mazurek migdałowo-morelowy z kandyzowanymi fiołkami”