W październiku będzie mi niezmiernie miło gościć Was w ramach Weekendowej Cukierni🙂
Nie wiem, czy Poleczka przyzna się, jak to było z moim gospodarzeniem, ale czekałam na tą okazję ponad rok. Wcale nie żałuję tego czasu, ponieważ w zamian zyskałam coś, co z wielką dozą nieśmiałości chyba mogę nazwać przyjaźnią… Jakkolwiek by tego nie nazwać, jest dla mnie niezmiernie cenne.
Ale wracając do tematu, zdaję sobie sprawę, że październik będzie dla wielu z Was bardzo pracowity, jednak mam nadzieję, że znajdziecie chwilę czasu, by przyłączyć się do Weekendowej Cukierni i skorzystać z moich propozycji:)
W ramach naszej zabawy proponuję dwa wypieki: kruche rogaliki marchewkowe oraz czekoladowe ciasto buraczane. Warzywa należy jeść minimum 5 razy dziennie, więc włączmy je też do deserów;) Co nie znaczy, że słodycze staną się przez to zdrowsze:P
Rogaliki marchewkowe to jedne z moich ulubionych ciasteczek i gorąco je polecam, również weganom.
200 g marchewki startej na drobnych oczkach (może być nieco więcej)
kostka masła lub margaryny
2 szklanki mąki
2-3 łyżki cukru pudru
na nadzienie: gęsta marmolada brzoskwiniowa, morelowa lub dowolna inna byle gęsta (albo przecier z róży)
Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować ciasto podsypując mąką. Ilość mąki może wymagać skorygowania w zależności od soczystości marchewki. Wycinać z ciasta trójkąty, smarować je marmoladą, po czym zwijać w rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Piec 30 minut w 180°C, aż będą chrupiące.
Jako drugi proponuję przepis na buraczane ciasto czekoladowe. Jeszcze go nie piekłam, ale od dawna mnie kusi. Znalazłam dwa takie ciasta: jedno z surowym, a drugie z pieczonym burakiem. Wybrałam surowiznę ze względu na większą prostotę wykonania:) Przepis pochodzi ze strony Delicious w moim swobodnym tłumaczeniu.
Czekoladowe ciasto buraczane
250 g gorzkiej czekolady
3 jajka
200 g brązowego cukru
100 ml oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g mielonych migdałów
250 g surowych buraków startych na drobnych oczkach
Na polewę:
100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru
100 g kwaśnej śmietany
Wykonanie ciasta:
Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej po czym ostudzić.
Jajka ubić z cukrem i olejem do uzyskania kremowej masy. Następnie delikatnie połączyć masę jajeczną z ekstraktem waniliowym, przesianą mąką, sodą, proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami.
Ze startych buraków odcisnąć nadmiar soku. Dodać je do ciasta wraz z roztopioną czekoladą i dokładnie wymieszać.
Przełożyć masę do blaszki lub tortownicy (22 cm) z dnem wyłożonym papierem i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 50-60 minut do suchego patyczka. Jeżeli ciasto zbytnio się rumieni od góry, można je przykryć folią aluminiową. Upieczone ciasto odstawić na chwilę, po czym wyjąć z formy i ostudzić na kratce.
Przygotować polewę: czekoladę rozpuścić w kapieli wodnej, ostudzić. Zmiksować razem z cukrem i śmietaną. Rozsmarować po wierzchu i brzegach wystudzonego ciasta.
A tu upieczone ciasto buraczkowe z moimi modyfikacjami.
Zapraszam serdecznie do wspólnego pieczenia i życzę smacznego! 🙂