Owsianka dla opornych w postaci niesłodkich pralinek (Brrr! Nie cierpię tego słowa). Tak mi jakoś sie zmięszały i pomysł chwycił u Małej Królewny:)
pół szklanki płatków owsianych
3 kopiate łyżeczki koziego mleka w proszku
łyżeczka margaryny
łyżeczka koziego mleka
malusieńka szczypta soli morskiej
łyżka oliwy do smażenia
Płatki zrumieniłam na oliwie. Po ostudzeniu połączyłam z mlekiem kozim w proszku i mlekiem kozim z butli. Zagniotłam kulki i schłodziłam. Wyszły mi „pigułki śniadaniowe”:) Dziwaczne w smaku, no ale moje dziecię wcina kozie mleko w proszku prosto z pojemnika, więc cieszę się, że jej podeszły.