Pomidory, sałata, oliwki i kozia feta. Mniam!
Każde ułożone z osobna, bo Córcia ma awersję do pomieszanych potraw:) Woli sobie sama mieszać w brzusiu.
Pomidory, sałata, oliwki i kozia feta. Mniam!
Każde ułożone z osobna, bo Córcia ma awersję do pomieszanych potraw:) Woli sobie sama mieszać w brzusiu.